W trakcie mojego małego wypadu o którym wkrótce :)
dostałam e-mail Oli autorki bloga Ostryga
Zapraszającego na wizytę na KATOBazarze
do ostatniej chwili nie wiedziałam czy mi się to uda odwiedzić owe miejsce ...
Jednak po szybkim sobotnim śniadanku włączyłam google maps,
zlokalizowałam część Katowic w której znajduje się mój cel
Wsiadłam do samochodu i po około godzinie z minutami byłam na miejscu
Dotarłam tam trochę późno bo ok godziny 13
Najpyszniejsze kąski pewnie mnie ominęły jednak i tak nie żałuje :)
Pyszny soczek buraczkowo-jabłkowy przebił wszytko co możliwe...
(ps. coraz częściej myślę o sprezentowaniu sobie sokowirówki której mi brak:))
Na KATOBazaże po spróbowaniu Lemoniady z słoiczkowych cytrynek z Chaty Wieśniaka
Sprawiłam sobie Cytrynki Wieśniaka z żurawiną na upały w sam raz:)
Rzucające się w oczy stanowisko A To Dobre nie pozwoliło mi przejść obok niego obojętnie...
pyszne tosty z pyszną konfiturą kusiły przechodniów,
a słoiczki swoimi kolorami wręcz krzyczały weź mnie do domu...
Ja również uległam pokusie i po spróbowaniu tosta z konfiturą pomarańczową
Zakupiłam ją dla siebie do domku... Już czuję te pyszne śniadanka :)
KATOBazar na pewno jeszcze odwiedzę w te wakacje tylko tym razem szybciej :)
Dziewczyny Gratuluję pomysłu i organizacji całego przedsięwzięcia
oby tak dalej :)
Male info dla zainteresowanych
KATOBazar
otwarty w każdą sobotę wakacji
od 9 do 14 :)
Ul. Mariacka 13
Moje małe bazarowe zakupy :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz