jednak ja do tego tłumu nie należę...
od czasu do czasu owszem dlaczego nie...
i wtedy na moim stole króluje właśnie ten...
z szpinakiem i serem feta i odrobiną czosnku
400 g szpinaku mrożonego rozdrobnionego
1 łyżeczka masła
200 g sera feta
1 ząbek czosnku ( można użyć granulowany)
Makaron pełnoziarnisty na 2 porcje ok 200 g suchego
Makaron ugotować wg. wskazówek na opakowaniu
Zamrożony szpinak wyłożyć na patelnie z łyżką masła i smażyć
przez ok 10 minut do odparowania wody
Ser feta pokroić w kostkę i dodać do szpinaku
mieszając do rozpuszczenia
Doprawić czosnkiem
Sos ułożyć na ugotowanym makaronie
Szybko smacznie i pysznie :)
Oj, ja uwielbiam makaron na tysiące sposobów :) Bądź co bądź, ten jest jednak jednym z moich ulubionych. Szpinak i feta to niesamowicie zgrane połączenie :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię taki makaron, ale wolę w wersji nierozdrobnionej. Ale to tylko taka dygresja :D
OdpowiedzUsuńUwielbiam makaron ze szpinakiem, ale w wersji z serkiem feta jeszcze nie próbowałam, chyba czas to zmienić :)
OdpowiedzUsuńSkąd ja znam ten przepis :)pycha dietetycznie
OdpowiedzUsuń