Brak promieni słonecznych daje mi się we znaki...
Brak chęci brak motywacji
Brak brak brak wszystkiego brak...
Oczekuję aż pierwsze wiosenne promyki słońca pojawią się
z nową energią dla mnie...
Niby właśnie skończyłam ferie.. niby powinnam być wypoczęta...
bo czekają najbardziej pracowite dwa miesiące...
Jednak chyba byle do lata... :)
Obecnie staram się wiosnę przenieść do kuchni...
Barankowe bułeczki na śniadanie ... ktoś chętny ?? :)
Brak chęci brak motywacji
Brak brak brak wszystkiego brak...
Oczekuję aż pierwsze wiosenne promyki słońca pojawią się
z nową energią dla mnie...
Niby właśnie skończyłam ferie.. niby powinnam być wypoczęta...
bo czekają najbardziej pracowite dwa miesiące...
Jednak chyba byle do lata... :)
Obecnie staram się wiosnę przenieść do kuchni...
Barankowe bułeczki na śniadanie ... ktoś chętny ?? :)
500 g mąki pszennej
10 g soli
350 ml wody20 g świeżych drożdży
1 łyżka oliwy
1/2 łyżeczki cukru
2 łyżki otrębów pszennych
Chilli
czosnek granulowany
Wodę podgrzać do ok 40 st C
ma być ciepła a nie gorąca :)
Rozmieszać w niej drożdże i cukier
Mąkę przesiać dodać do niej sól,
czosnek, chilli i otręby
Następnie dodać rozczyn drożdży
i dokładnie wyrobić ciasto aż będzie gładkie i elastyczne
Wyrobione ciasto przykryć bawełniana ściereczką
i zostawić na ok 1 godz. 15 minut do wyrośnięcia
Wyrośnięte ciasto jeszcze raz chwile wyrobić
i następnie rozwałkować na grubość ok 1,5 cm
i na oprószonej stolnicy wycinać kształt kwiatka
w dwóch rozmiarach
Na większego kwiatka przykleić mniejszego zwilżając mniejszego kwiatka wodą
do mniejszego włożyć 2 ziarenka pieprzu w miejsce oczu
ułożyć na blachę wyłożoną papierem do pieczenia przykryć ściereczką
i pozostawić na 15-20 minut do kolejnego wyrośnięcia
Piec w temperaturze 220 st C przez 15 minut
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz